doświadczyłam tego podczas ostatniego weekendu
wycieczka za miasto
weekend w Blue Mountains
i skarpy, które odbierają mowę
siadziałam sobie z M. tuż nad taką skarpą w drodze na Mt Victoria...
pomyślałam sobie wtedy, nie o pięknym widoku, który nas otaczała, nie o cudownej naturze, ani o kolorach, czy śpiewających ptakach, ale o smaku przepysznych muffinów z makiem i lemon curdem... nie wiem skąd to nieodparte myślenie o przepisie na te muffiny. Przecież, ani nie miałam, ich sobie zrobić, ani nie jadłam ich chwilę (ani dwie) wcześniej...
Widok Blue Mountains w NSW w Australii, smakuje tak, jak te oto muffiny:
Poppy seed muffins with lemon curd
Na 12 sztuk muffinów:
szklanka mąki
2/3 szklanki mleka
jajko
łyżeczka proszku do pieczenia
pół łyżeczki soli
dwie łyżki maku
1/4 szklanki cukru
1/2 szklanki oleju
2 łyżki lemon curd (można zastąpić sokiem z jednej cytryny)
W misce mieszamy suche składniki (tj. mąkę, proszek do pieczenia, cukier, sól, mak) w drugiej misce mieszamy mokre składniki (jajo, mleko, olej, lemon curd) następnie mieszamy zawartości dwóch misek. Formę na muffiny wykładamy papilotkami. Do każdej nakładamy ciasto. Pieczemy w 180 stopniach około 25 minut.
Następnym razem, gdy znów wybierzemy się do Blue Mountains, koniecznie bierzemy je ze sobą.
To ten widok właśnie, smakuje jak makowy muffin z lemon curd
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz