Translate

piątek, 30 października 2015

nie ufaj ludziom, którzy nie lubią batatów ;)


no bo jak to można nie lubić batatów??
nie dość, że są bardzo zdrowe, to do tego przepyszne,
można je jeść i na śniadanie, obiad i kolację, na słono lub na słodko z ulubionymi dodatkami!
nie ma ograniczeń, a pole do popisu ogromne!

wtorek, 27 października 2015

wtorek, 20 października 2015

owoc paw paw, świeży ogórek, zielone szparagi i olej macadamia


Staram się jeść jak najbardziej lokalnie. Jeśli mam wybór, nie kupuję importowanych produktów. Szczególnie kupując oliwę i oleje zwracam uwagę skąd pochodzą, jak są tłoczone. Oliwa szybko wietrzeje. Natomiast źle przechowywana, lub źle transportowana traci swoje cenne dla zdrowia właściwości. A nie mam przecież pewności jak oliwy z Włoch czy Hiszpanii, były przewożone, szczególnie tak długą drogę. Grzechem byłoby mieszkać w Australii i nie próbować lokalnych olei z awokado, orzechów macadamia, sezamu czy oliwek.

piątek, 16 października 2015

wegetariańskie gołąbki zapieczone w piklach


Kiedy widzę na targu młodą kapustę włoską od razu przypomina mi się smak maminych gołąbków. Moja mama, która gotuje nieprawdopodobnie, gołąbki zawsze robi z kapusty włoskiej. Miękkie, delikatne liście, zawsze zapieczone w piekarniku, polane sosem pomidorowym lub pieczarkowym. Pycha! Nigdy nie jadłam lepszych, niż u mojej mamy!

środa, 14 października 2015

jedna z przyjemniejszych food sesji, czyli... to co uwielbiam


Najbardziej to lubię fotografować. Bez dwóch zdań, lubię bardziej nawet od gotowania.
Fotografia kulinarna i fotografia podróżnicza to moje główne zajęcie i prawdziwa pasja. Kiedy trzy lata temu całkowicie zmieniłam swoje życie, wstałam zza biurka pewnej redakcji, ruszyłam w świat (ruszyłam z M. w podróż marzeń, w podróż dookoła świata), w sposób bardzo naturalny, z dnia na dzień, zaczęłam na nowo odkrywać dawno zapomnianą pasję fotografowania.

czwartek, 1 października 2015

Ricotta pancakes


Kto odwiedza mój blog wie, że UWIELBIAM śniadania! :)
że uwielbiam je celebrować,
uwielbiam je przyrządzać, gdy M. jeszcze śpi,
uwielbiam te zjadane w większym gronie z przyjaciółmi, te rodzinne, te tylko we dwoje, lub te w samotności...
lub te w podróży,
z kubkiem gorącej kawy...