Translate

wtorek, 4 września 2012

śniadanie we Lwowie o smaku strudla

jest przed godziną 9 rano (tego dnia nie musiałam zrywać się wcześniej)
cudowna pogoda
niebieściutkie niebo
tak, dziś śniadanie jemy na mieście
w pięknym Lwowie
ukraińskim Krakowie
wschodnim Krakowie

na miejskie śniadanie wybraliśmy ciekawe bistro, lekko turystyczne
(ale tego dnia, mam chęć poczuć się jak turysta)



bistro serwuje tylko strudle,
tradycyjne, według domowego przepisu,
strudle, które mościwy kucharz na naszych oczach zagniata, wałkuje, lepi, wypełnia urozmajconym środkiem,
na koniec wypieka
tylko trzy rodzaje (uwielbiam krótkie menu):
-z kurczakiem
-ze szpinakiem
- i na słodko - z jabłkami
do tego wybiera się sos
i napój: kawa lub aromatyczna herbata









Piękne, pełne stylu wnętrze, przyjemna obsługa, uśmiechnięta od rana
a więc...

wchodzimy,
wybieramy strudla
on z kurczakiem i warzywami
ja ze szpinakiem i tuńczykiem
do tego sos - jogurtowo-czosnkowy z koprem
i czarna kawa





bardzo dobrej jakości składniki zdecydowały o doskonałym smaku,
pyszne sycące śniadanie i łyk mocnej kawy
dodały energii
i zachęciły do dalszego smakowania miasta
polecam Lwów - to tak nie daleko...
polecam to miejsce

a oto przepis na tradycyjny strudel z jabłkami, ot tak, wisiał sobie na ścianie, tuż przy wejściu :) 

Więcej zdjęć z Lwowa TUTAJ >>

6 komentarzy:

  1. dzięki za taki wpis, jak będę tam, na pewno pójdę do takiego bistro:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. SmaKokosa, będzie więcej wpisów z Lwowa :) zapraszam i pozdrawiam

      Usuń
  2. Piękne zdjęcia, piękne miejsca ; ) Oh, zazdroszczę !

    OdpowiedzUsuń
  3. Magiczna sceneria-przepiękne fotografię !

    OdpowiedzUsuń