cudowna pogoda
niebieściutkie niebo
tak, dziś śniadanie jemy na mieście
w pięknym Lwowie
ukraińskim Krakowie
wschodnim Krakowie
na miejskie śniadanie wybraliśmy ciekawe bistro, lekko turystyczne
(ale tego dnia, mam chęć poczuć się jak turysta)
(ale tego dnia, mam chęć poczuć się jak turysta)
bistro serwuje tylko strudle,
tradycyjne, według domowego przepisu,
strudle, które mościwy kucharz na naszych oczach zagniata, wałkuje, lepi, wypełnia urozmajconym środkiem,
na koniec wypieka
tylko trzy rodzaje (uwielbiam krótkie menu):
-z kurczakiem
-ze szpinakiem
- i na słodko - z jabłkami
do tego wybiera się sos
i napój: kawa lub aromatyczna herbata
Piękne, pełne stylu wnętrze, przyjemna obsługa, uśmiechnięta od rana
a więc...
wchodzimy,
wybieramy strudla
on z kurczakiem i warzywami
ja ze szpinakiem i tuńczykiem
do tego sos - jogurtowo-czosnkowy z koprem
i czarna kawa
bardzo dobrej jakości składniki zdecydowały o doskonałym smaku,
pyszne sycące śniadanie i łyk mocnej kawy
dodały energii
i zachęciły do dalszego smakowania miasta
polecam Lwów - to tak nie daleko...
polecam to miejsce
a oto przepis na tradycyjny strudel z jabłkami, ot tak, wisiał sobie na ścianie, tuż przy wejściu :)
Więcej zdjęć z Lwowa TUTAJ >>
dzięki za taki wpis, jak będę tam, na pewno pójdę do takiego bistro:)
OdpowiedzUsuńSmaKokosa, będzie więcej wpisów z Lwowa :) zapraszam i pozdrawiam
Usuńcudowny dzień.
OdpowiedzUsuńoj tak :)
UsuńPiękne zdjęcia, piękne miejsca ; ) Oh, zazdroszczę !
OdpowiedzUsuńMagiczna sceneria-przepiękne fotografię !
OdpowiedzUsuń