Translate

poniedziałek, 1 lutego 2016

styczeń na zdjęciach z telefonu


Nowy rok, a z nim nowe postanowienie blogowe - wspomnienie minionego miesiąca w zdjęciach z telefonu. Zdjęć telefonem robię sporo, chwytam nimi tą najcudowniejszą codzienność, tą którą uwielbiam, tą która trwa dosłownie chwile, moment. W Australii mieszkam już trzy lata i wciąż bez ustanku mnie ta codzienność zaskakuje, sprawia mega radość, nie raz smuci... jak to codzienność.
Spacer, obiad, kawa na mieście, nowy smak, nowe miejsca, lub te dobrze znane, ale odkrywane na nowo. Radość z pierwszej zaczerwienionej papryczki w moim ogródku, orzechy macadamia w łupinach (bardzo rzadko spotykane:) ) ulubiona owsianka z rana, ulubiona woda kokosowa pita w bardzo upalny dzień, organiczna cola, sokowe odkrycie, no i podróże.... bo bez nich nie ma mojej codzienności :)


więcej o moich podróżach tutaj >>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz