Translate

piątek, 30 października 2015

nie ufaj ludziom, którzy nie lubią batatów ;)


no bo jak to można nie lubić batatów??
nie dość, że są bardzo zdrowe, to do tego przepyszne,
można je jeść i na śniadanie, obiad i kolację, na słono lub na słodko z ulubionymi dodatkami!
nie ma ograniczeń, a pole do popisu ogromne!

najlepiej smakują pieczone (choć pure z batata, pasztet czy ciasto - też pyszne, jak najbardziej!!!) pokrojone na kształt grubych domowych frytek :)


przed włożeniem do pieca skrapiam olejem macadamia (może być oczywiście każdy inny, dobrej jakości olej, posypuję ulubionymi przyprawami: tymiankiem, pieprzem cayenne, imbirem i gruboziarnistą solą morską,
zapiekam około 30 do 40 minut, w temperaturze 180 stopni.


serwuję najczęściej z domowym hummusem, lub indyjskimi piklami z mango


6 komentarzy:

  1. uuuuuuwielbiam, przez duże U! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. na szczęście uwielbiam bataty, a zwłaszcza pod postacią frytek! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. nie ma to jak pieczone bataty, najlepsze z piekarnika - czy na słono czy na słodko, też uwielbiam, nie będę ukrywać, bo nie ma co :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Wolę ziemniaki. Albo dynię. Muszę jakoś przeżyć fakt, że nie jestem godna zaufania ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. eh, tytuł z MEGA dużym przymrużeniem oka ;) pozdrawiam ps. dynia i ziemniaki też niczego sobie :)

      Usuń