Translate

czwartek, 5 lipca 2012

sezon na kwaśne porzeczki

Mam takie wrażenie, że owoc ten, nie jest do końca doceniany

- bo tak naprawdę, kiedy mamy wybrać - spośród miliona pięknych czerwonych owoców - tylko jeden - zazwyczaj wybieramy czereśnie, wiśnie, maliny, oczywiście truskawki, czasem żurawinę...
bardzo, bardzo rzadko wybieramy czerwoną porzeczkę
- chętniej - jeśli ma być to koniecznie porzeczka-
to czarną
czerwoną czy białą - już nie tak śpiesznie
a przecież sezon na nie równie trwa krótko
a przecież równie smaczne jak inne czerwone owocowe cuda


Oto prosty sposób na kwaśne porzeczki



250 g masła
szklanka cukru (ja dałam pół szklanki)
3 jaja
szklanka mąki
płaska łyżeczka proszku do pieczenia
dużo dowolnych owoców
(tu rzecz jasna czerwona - gdzie nie gdzie biała - porzeczka)


W niewielkim garnku topimy masło z cukrem. Jak tylko stopione masło z cukrem ostygnie - wbijamy 3 całe jaja, dodajemy mąkę oraz proszek do pieczenia - całość miksujemy - do połączenia się składników

Gdy składniki się połączą - masę wylewamy na blachę (wcześniej wysmarowaną tłuszczem), układamy na wierzch owoce i posypujemy wcześniej przygotowaną kruszonką



Pieczemy w temp. 200 st. około 50 - 60 minut (jeśli jest dużo owoców, nawet 70 minut)





Kwaśny smak porzeczki
doskonale wpasował się w słodycz wypieku
idealny na upalny dzień - orzeźwia

Ps. A Wy, jakie macie sposoby na czerwoną porzeczkę?

2 komentarze: