Niby, że jest tradycyjny pancakes z ulubionego przepisu,
niby, że jak co rano w środku tygodnia trzeba się śpieszyć,
ale, ale... jest piękna pogoda,
ciepło,
miło,
uśmiecham się,
rozglądam się dookoła
obserwuje śpiącego jeszcze... :)
a na stole
Kanapkowy pancakes
w tradycyjnym pancaksie,
tradycyjny jabłkowy mus (po domowemu)
jeszcze pachnący cynamonem
obok aromatyczna kawa
uśmiech
śpiący go odwzajemnia przez sen :)
ej
w ostatni dzień miesiąca, roku przestępnego...
nie może być tak do końca tradycyjnie...
więc
tradycyjny pancakes- zamienia się w NIE-tradycyjną
kanapkę
:)
:-) Dopóki nie poznałem tych pyszności myślałem, że nie lubię na słodko.
OdpowiedzUsuń:)
Usuńsuper pomysł! wygląda przepysznie ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam !
po nazwie bloga widzę, że tez jesteś fanką śniadań :) pozdrawiam także :)
Usuń